piątek, 14 listopada 2014

Rozdział 18.

Za dużo chcemy , a za mało robimy , żeby to zrealizować.. 

Po zjedzonej kolacji ja razem z mamą Piotrka posprzątaliśmy ze stołu a po chwili dołączyliśmy do chłopaków którzy siedzieli w salonie. 
- A więc Michasia opowiedz nam coś o sobie - zaczął tata Piotrka 
- A co chciałby pan wiedzieć? - zapytałam i uśmiechnęłam się. 
W głębi duszy nie chciałam opowiadać o sobie.. Co mam i powiedzieć? Że miałam próby samobójcze , że się cięłam że rodzice chcieli wysłać mnie do psychiatryka? W moim życiu nic się nie działo pozytywnego oprócz poznania Piotrka i zajścia w ciążę. 
- Misia chodź pokażę Ci mój pokój - wyrwał mnie z przemyśleń Piotrek.
Byłam mu tak cholernie wdzięczna że uratował mnie od tego. Złapał ze rękę i zaprowadził do swojego pokoju. 
- Dziękuję - powiedziałam gdy tylko przekroczyłam próg jego pokoju
- Widziałem że nie chcesz o tym gadać - powiedział i usiadł obok mnie 
- Jesteś cudowny wiesz? - zaśmiałam się
- Ohh wiem - powiedział i cmoknął mnie - A co z domem? Trzeba czegoś poszukać. Mały niedługo będzie na świecie a my nie możemy mieszkać z Tobiaszem - powiedział
- Tak wiem. Porozmawiam z rodzicami czy mogli pożyczyć mi pieniądze albo wziąć na siebie kredyt a ja bym im co miesiąc oddawała - powiedziałam
- Misia ja Cię błagam - jęknął mój kochany
- A co? - zapytałam
- To facet musi zapewnić dom swojej rodzinie. Zostaw to mnie. - powiedział stanowczo
- Nie będziesz brać na sobie wszystkich kosztów! - powiedziałam zła
- Ty się mamuśka nie denerwuj tatuś sobie poradzi - powiedział Piotrek i położył głowę na moim brzuszku 
Po pokoju rozległo się pukanie.
- Proszę! - krzyknął Piter i usiadł. 
- Mamy coś dla was - w pokoju zobaczyliśmy mamę i tatę Piotrka
Podała nam torebeczkę z prezentem. Ze środka wyciągnęłam małe buciki. Uśmiechnęłam się pod nosem. 
- Pierwsze budziki Piotrusia - uśmiechnęła się
- Dziękuję. - powiedziałam i przytuliłam się do państwa Pawlickich 
Oni zostawili nas samych a ja przyglądałam się bucikom. Podniosłam koszulkę i przyłożyłam je do brzucha. 
- Chyba mu się podobają bo zaczął kopać - zaśmiałam się pod nosem. 
Spojrzałam na Piotrka ale ten właśnie robił zdjęcie. Zaśmiałam się pod nosem i zakryłam brzuch. 
- I tak zdążyłem - zaśmiał się i pokazał mi język 
- Pokaż - powiedziałam
- Za buziaka - powiedział i nastawił policzek. 
Cmoknęłam go a on pokazał mi zdjęcie. 


- Ojej jakie słodkie - zapiszczałam
- Wiem i już leci na fejsa - zaśmiał się
- I co napiszesz pod tym zdjęciem ? - zapytałam
- " Zostać ojcem jest bardzo łatwo. Na to , żeby być tatą trzeba zasłużyć. " Tak. Zostanę TATĄ. :)) Ktoś może pomyśleć że jestem na to za młody....wiek to tylko liczba. Mały Łukasz wyjdzie na świat za 4 miesiące. :) 
- Ojej mój poeta kochany - powiedziałam 
- no twój twój - zaśmiał się 
Przytuliłam się do mojego chłopaka ale tylko na chwilkę bo musieliśmy zbierać się do domu. Pożegnaliśmy się z rodzicami pi pojechaliśmy do domu. 
- Zobacz co dla ciebie mam! - krzyknęła Monika gdy tylko zobaczyła że jestem w domu
- Mogę się rozebrać? - zaśmiałam się
- Tak tylko szybko - pośpieszała mnie
Po chwili ja i Piotrek dołączyliśmy do Moniki i Tobiasza.
- Co to jest!? - zapytałam kiedy w oczy rzuciły mi się ubranka dla małego , kołyska , buciki , pieluszki , wała wanienka na drewnianym stojaczku. 
- To dla was. - uśmiechnął się Tobiasz
- Jesteście cudowni - powiedziałam i razem z Piotrkiem zaczęliśmy oglądać prezenty. 
_____________________________________________________________________________
Cześć wam :D Postanowiłam dodać ten rozdział w piątek bo jutro mogę nie mieć czasu. Miłego czytania ;*
NOWY ROZDZIAŁ : 
ZAPRASZAM TU --> http://helpimdying.blogspot.com/

4 komentarze:

  1. Jejku jak słodko :) Ciąża to jedna z najlepszych rzeczy jak wydarzyła się w tym opowiadaniu :) Jesteś nie samowita. Pozdrawiam i do następnego ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. A sielanka trwa :) I oby tak dalej, wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. Mam nadzieję tylko, że nie wymyślisz czegoś żeby to popsuć :P
    Życzę duuużo weny i zapraszam na nowości do siebie na http://there-is-only-one-life.blogspot.com/ i http://comatose-feeling.blogspot.com/:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam na nowości na http://comatose-feeling.blogspot.com/ i http://there-is-only-one-life.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń